Oferty pracy
wychowawca - aktywny sportowo
Termin: 2023-06-26-2022-08-20

Wychowawca/animator
Termin: 2023-01-29-2023-02-04
Wychowawca półkolonii
Termin: 2023-02-13-2023-02-24
WYCHOWAWCA GRUPY
Termin: 2023-01-28-2023-02-18
Nasi wychowawcy
Åšrodkowa Anglia rowerami. Lot z Lublina
Ekipa portalu wychowawcy.pl - Klaudia i Tomek zaliczyli kolejną - piątą już, eskapadę rowerową. Tym razem ich celem była Środkowa Anglia. Jak im poszło? Dowiecie się tego czytając poniższy artykuł.
ZniechÄ™ceni nieco lotami na wyprawy rowerowe po ostatnich nieprzyjemnoÅ›ciach na lotnisku w Eindhoven (tutaj opis) postanowiliÅ›my dać WizzAirowi jeszcze jednÄ… szansÄ™. PrzygotowaliÅ›my siÄ™ już książkowo-odpowiednio. Chodzi mi tutaj gÅ‚ównie o pokrowce. Po naszej wycieczce do Holandii WizzAir nawet zmieniÅ‚ regulamin przewozu rowerów. PostanowiliÅ›my siÄ™ w 100% do niego dostosować. ZakupiliÅ›my pokrowce polskiej firmy ZATOR w rozmiarze XL, w sam raz na rowery o koÅ‚ach 26 cali.
Bilety liniami WizzAir kupiliÅ›my ok. 2 miesiÄ…ce temu. Plan byÅ‚ nastÄ™pujÄ…cy - polecieć z Lublina do Doncaster, a wrócić z Liverpoolu również do Lublina. Na poczÄ…tku nie kupowaliÅ›my bagażu sportowego nie wiedzÄ…c jaka bÄ™dzie pogoda. Gdy siÄ™ okazaÅ‚o, że ma być Å‚adnie, dzieÅ„ przed wylotem dokupiliÅ›my bagaże sportowe. AlternatywÄ… miaÅ‚ być publiczny Å›rodek transportu, jednak udaÅ‚o siÄ™ z rowerami.
W Lublinie jak zwykle - perfekcyjna obsÅ‚uga. Kolejek dużych nie byÅ‚o, rowery nadaliÅ›my i udaliÅ›my siÄ™ wypić ostatniÄ… PereÅ‚kÄ™ przed lotem. PojawiÅ‚ siÄ™ natomiast jeden problem. Piwka, które spakowaliÅ›my do pokrowców gdzieÅ› siÄ™ uszkodziÅ‚y i piwo zaczęło wyciekać. DziÄ™ki super obsÅ‚udze lotniska w Lublinie problem szybko zostaÅ‚ opanowany, piwka wyjÄ™te, a braki uzupeÅ‚niliÅ›my na strefie po kontroli bezpieczeÅ„stwa. Samolot do Doncaster byÅ‚ w 98% wypeÅ‚niony - gÅ‚ównie rodziny z dziećmi, ludzie do pracy, kilkunastu Anglików i UkraiÅ„ców. Lotów trwaÅ‚ ciutkÄ™ ponad 2 godziny, byÅ‚ przyjemny, chociaż nad Niemcami trochÄ™ potelepaÅ‚o. LÄ…dowanie w Anglii bezproblemowe, odprawa nieco trwaÅ‚a, bo każdy musiaÅ‚ usÅ‚yszeć pytanie o cel podróży, gÅ‚ównie obywatele z Ukrainy.
Po kontroli wziÄ™liÅ›my siÄ™ z skÅ‚adanie rowerów. DoleciaÅ‚y one bez problemu, pokrowce siÄ™ sprawdziÅ‚y. ZaÅ‚ożyliÅ›my koÅ‚a, napompowaliÅ›my opony i skrÄ™ciliÅ›my pedaÅ‚y oraz kierownice. Sakwy zaÅ‚ożyliÅ›my na bagażniki i w drogÄ™. Jako, że byÅ‚a godzina 20 wybraliÅ›my camping oddalony o 20 km od lotniska - Hatfield Outdoor Activity Centre.
RezerwacjÄ™ zrobiliÅ›my wczeÅ›niej przez internet. Koszt rozbicia namiotu dla dwóch osób to 13 funtów oraz 20 funtów depozytu zwracane przy wymeldowaniu. Gdy przyjechaliÅ›my ok. 21 na miejscu oprócz dwóch kamperów nie byÅ‚o żywej duszy. Klucze do Å‚azienki znaleźliÅ›my w boxie, nie znaleźliÅ›my ani jednego gniazdka by doÅ‚adować telefony, nie mieliÅ›my też hasÅ‚a do Wi-Fi, na szczęście od poÅ‚owy czerwca nie ma roamingu, wiÄ™c nie byÅ‚o to problemem. Camping ogólnie dobrze wyposażony, poÅ‚ożony nad jeziorem, ok. 50 miejsc na kampery i 100 na namioty, duży plac zabaw z bardzo wysokÄ… Å›ciankÄ… wspinaczkowÄ…, przy recepcji sklep i pralnia, Å‚azienki nieco stare, ale zadbane i wyposażone. ZmÄ™czenie dopadÅ‚o nas szybko, kolacyjka, szybki browarek i spać. W nocy nieco zimno, bo ciÄ…gnęło od jeziora, ale daÅ‚o siÄ™ wytrzymać. Rano spakowaliÅ›my obóz, zjedliÅ›my Å›niadanie i ruszyliÅ›my w trasÄ™. GÅ‚ównym celem tego dnia byÅ‚ nocleg w AirBNB w Sheffield. MieliÅ›my do przejechania ok. 50 km.
Naszym pierwszym celem natomiast byÅ‚o Doncaster. Najciekawsze jest to, że powiedzieć komuÅ› w Polsce, że siÄ™ leci do Doncaster, to pada pytanie - a co to, a gdzie to? A gdy wstawiÅ‚em pierwszÄ… fotkÄ™ na FB wÅ‚aÅ›nie z Doncaster to zgÅ‚osiÅ‚o siÄ™ ok. 10 osób z tekstem - zapraszam na herbatkÄ™. Jak czÅ‚owiek nie wie ilu Polaków tam siedzi. W Doncaster Polak na Polaku, mnóstwo polskich sklepów, gdzie rzecz jasna pracujÄ… Polacy, biura tÅ‚umaczeÅ„, biura rachunkowe, fryzjerzy, mechanicy i wszystko w jÄ™zyku polskim.
Kolejnym miastem na trasie byÅ‚o Rotheham. ChcieliÅ›my stamtÄ…d uciekać szybciej niż wjechaliÅ›my. Dlaczego? Ćpun na ćpunie, murzyn na murzynie, burka na burce. A jeÅ›li biaÅ‚y Anglik to w wieku 70 lat ledwo ciÄ…gnÄ…cy o lasce. Miasto zombie normalnie. Nie wiem, może zwykli ludzie, o ile tam tacy mieszkajÄ… byli w pracy lub szkole - mam takÄ… nadziejÄ™, ale jeÅ›li tam żyjÄ… tylko tacy to dziÄ™kujÄ™ za takie miasto. Mnóstwo żebraków, jacyÅ› dziwni ludzie chodzÄ…cy w kóÅ‚ko i gadajÄ…cy do siebie (NIE! Nie mieli sÅ‚uchawki na BT w uchu). ZrobiliÅ›my szybkÄ… fotkÄ™ pod katedrÄ… i ruszyliÅ›my do Sheffield, ogólnie te 3 miasta Doncaster-Rotherham-Sheffield łączÄ… Å›ciezki rowerowe biegnÄ…ce przez mniejsze wioseczki lub parki.
WszÄ™dzie unosi siÄ™ zapach obornika, farm jest bardzo dużo, gdzie hoduje siÄ™ krowy i bardzo czÄ™sto owce. DojechaliÅ›my do Sheffield, byÅ‚o ok. 15, a my nadal nie mieliÅ›my ani jednej odpowiedzi od wÅ‚aÅ›ciciela mieszkania z AirBNB, gdzie mieliÅ›my mieszkać, a zameldowanie miaÅ‚o być wÅ‚aÅ›nie ok. 15.00. ZgÅ‚osiliÅ›my naszÄ… sprawÄ™ do AirBNB, oddzwoniÅ‚ ktoÅ› z numeru warszawskiego, ale rozmowa byÅ‚a po angielsku. Oni też nie mogli skontaktować siÄ™ z naszym gospodarzem, ale obiecali, że postarajÄ… siÄ™ znaleźć nam coÅ› bardzo szybko i otrzymaliÅ›my voucher na 50 dolarów na zakup jakiegoÅ› jedzenia. W sumie siÄ™ nawet ucieszyliÅ›my, bo 50 dolców na samo jedzenie to jednak kupa forsy, a sami też zaczÄ™liÅ›my szukać jakiegoÅ› noclegu. ZnaleźliÅ›my camping poÅ‚ożony 10 km od Sheffield, co nam bardzo odpowiadaÅ‚o, bo to miasto również nie podobaÅ‚o nam siÄ™ za bardzo - przemysÅ‚ i nic wiÄ™cej, fabryka na fabryce, warsztat na warsztacie. ZnaleźliÅ›my KFC, tam kupiliÅ›my zestaw dla dwóch osób za 16 funtów, a w nim skrzydeÅ‚ka, udka, filety, kukurydza, frytki i 2 litry pepsi - nie do przejedzenia. SiedliÅ›my sobie w parku, i co? Po 5 minutach podeszÅ‚a grupka 5 murzynów, takich rasowych, czarnych jak smoÅ‚a, styl gangsta-raperski i Å‚apiÄ… za nasze rowery, patrzÄ… na hamulce, przerzutki, sakwy, pytajÄ… ile kosztujÄ…, mówiÄ…, że fajne rowery, pokazujÄ… coÅ› rÄ™kami, jakieÅ› gesty, których sami nie rozumiejÄ…. W Polsce zaraz by byli na glebie, ale tam to cholera wie co robić, bo pewnie za rogiem czeka 20 nastÄ™pnych, a za samo zawoÅ‚anie policji zostaniesz oskarżony o rasizm. NiedÅ‚ugo siÄ™ namyÅ›lajÄ…c spakowaliÅ›my jedzenie, podeszliÅ›my do rowerów i odjechaliÅ›my w mniej ludne miejsce - to byÅ‚o wÅ‚aÅ›ciwie samo centrum. Szczęśliwi, że opuszczamy to miasto udaliÅ›my siÄ™ na Camping Fox Hagg Farm Campsite.
Dojazd dobry, ale ostatnie 200 metrów pod takÄ… górÄ™, że myÅ›laÅ‚em, że pÅ‚uca wyplujÄ™. Camping to jest wÅ‚aÅ›ciwie ogromna farma, z oborami, stajniami, chlewami, mnóstwem maszyn rolniczych. Gospodarze posiadajÄ… ogromne tereny pól, łąk, a jeden obszar oddali wÅ‚aÅ›nie pod camping. Na miejscu można naÅ‚adować telefon, Å‚azienka jest dobrze wyposażona. Nie ma raczej dostÄ™pu do kuchni, chyba, że mieszkasz w camperze. Nocleg dla 2 osób i namiotu to koszt 12 funtów. Widoki niesamowite, w tle ryk krów i zapach obornika - 100 razy lepiej niż w przemysÅ‚owym mieÅ›cie. Obok nas mieszkali Holendrzy i Francuzi, którzy również wybrali siÄ™ na rowery do Anglii i również preferowali takie noclegi niż hotele w centrach miast. Tu już byÅ‚o cieplej, dziÄ™ki temu, że pokrowce rowerowe uzyliÅ›my jako podÅ‚ogi w namiocie i naprawdÄ™ dobrze izolowaÅ‚y zimno od ziemi. Camping pomimo, że jest po prostu wykoszonÄ… łąkÄ… wspominam bardzo dobrze, cisza, spokój, dźwiÄ™k pasikoników, ptaków, ogólnie przyrody. Fajne wyciszenie z dala od miasta.
Rano po Å›niadaniu wyruszliÅ›my w kierunku Manchesteru przez Park Narodowy Peak District. Ogólnie tereny przepiÄ™kne, pagórkowata i zielona Anglia. No wÅ‚asnie... pagórkowata. 30 km jazdy pod górÄ™. I to przewyższenia takie, których siÄ™ nie spodziewaliÅ›my. Nogi po tych podjazdach mieliÅ›my jak z waty, woda szÅ‚a bardzo szybko, koszulki spocone byÅ‚y po chwili. Dwa razy trzeba byÅ‚o prowadzić rower, bo naprawdÄ™ już nie daÅ‚o rady jechać, szczególnie, że wiatr wiaÅ‚ akurat w naszÄ… stronÄ™. MijaliÅ›my bardzo dużo rowerzystów, tylko, że oni na kolarzówkach i oponkach cieniutkich, a my niestety na góralach z sakwami po 15 kg i oponami na 2 cale.
Gdy dojechaliÅ›my na szczyt i widzieliÅ›my już Manchester nie mogliÅ›my sobie odpuÅ›cić i musieliÅ›my wypić browarek zwyciÄ™stwa, by potem już na luzie zjechać w dóÅ‚ do Manchesteru. Sam Manchester? No cóż, coÅ› na czym Anglia siÄ™ wybiÅ‚a, czyli PrzemysÅ‚ i to przez duże "P". JeÅ›li chodzi o Lublin, to tak jakbyÅ›cie przez 30 km jechali przez dzielnicÄ™ Wrotków. Elektrownie, kuźnie, warsztaty, produkcja wszelkiego rodzaju, wszÄ™dzie dym, spaliny, para wodna, kominy. Nie urzekÅ‚o nas to miasto niczym. Tutaj też mieliÅ›my rezerwacjÄ™ w AirBNB, jednak wÅ‚aÅ›ciciel od samego poczÄ…tku byÅ‚ z nami w kontakcie i miaÅ‚ dobre recenzje. PrzyjechaliÅ›my do niego ok. 19, zameldowaliÅ›my siÄ™ i padliÅ›my momentalnie. Podjazdy tego dnia daÅ‚y o sobie znać. Samo mieszkanie typowo brytyjskie, to samo caÅ‚a dzielnica. Malutki domek z czerwonej cegÅ‚y. Schody od razu prowadzÄ… na pierwsze piÄ™tro, tam dwa malutkie pokoiki, kuchnia 2x2 metry, Å‚azienka podobnie. Z okna widok na sÄ…siada i malutki placyk, gdzie ledwo grill siÄ™ mieÅ›ci. Ciasnota niesamowita, ale wÅ‚aÅ›ciwie nie spodziewaliÅ›my siÄ™ niczego innego.
Rano po Å›niadaniu obraliÅ›my kierunek - Liverpool, jednak pojawiÅ‚ siÄ™ problem - pÄ™kniÄ™ta dÄ™tka w rowerze Klaudii. Jak na zÅ‚ość na ten wyjazd zapomniaÅ‚em o zapasowej dÄ™tce. Na szczęście miaÅ‚em Å‚atki i klej, 30 minut i dÄ™tka byÅ‚a naprawiona. DopompowaliÅ›my powietrza na stacji i bezproblemowo dojechaliÅ›my do koÅ„ca wycieczki. PrzejechaliÅ›my jeszcze przez centrum Manchesteru, tam bitwa pomiÄ™dzy nowoczesnoÅ›ciÄ…, a AngliÄ… z epoki rewolucji przemysÅ‚owej. Nowoczesne biurowce obok walÄ…cych siÄ™ chat majÄ…cych ponad 100 lat, ludność i firmy z caÅ‚ego Å›wiata, ogromne odrzutowce nad gÅ‚owami, pomimo niedzieli ulice zatÅ‚oczone. PodjechaliÅ›my pod stadion Old Trafford, tam mnóstwo JapoÅ„czyków i innych turystów, posiedzieliÅ›my chwilÄ™ i ruszyliÅ›my w drogÄ™.
ChcieliÅ›my zahaczyć jeszcze o Port Lotniczy, jednak musielibyÅ›my nadrobić 20 km, a i tak tego dnia mieliÅ›my najdÅ‚uższy odcinek do pokonania. Droga z Manchesteru prowadziÅ‚a nas przez totalne tereny wiejskie. WystarczyÅ‚o odjechać 5 km od centrum, a pokazywaÅ‚a nam siÄ™ prawdziwa wieÅ› z oborami, stajniami, mega, ale to mega starymi, ale przed każdym domem musiaÅ‚a stać e-klasa albo BMW siódemka. Potem jechaliÅ›my jeszcze przez liczne parki, mniejsze miasteczka, gdzie jeÅ›li byÅ‚ jakiÅ› plac lub boisko byÅ‚o bardzo dużo rodzin z dziećmi, doroÅ›li siÄ™ bawili, dzieci graÅ‚y mecz, wszÄ™dzie leciaÅ‚a muzyka. Bardzo czÄ™sto jechaliÅ›my wzdÅ‚uż kanaÅ‚ów lub rzek, bardzo czÄ™sto przejeżdżajÄ…c przez mosty, tunele i wiadukty, po drodze mijaliÅ›my oczywiÅ›cie multum fabryk. Po którejÅ› z kolei juz skoÅ„czyÅ‚em siÄ™ zastanawiać, co mogÄ… w niej produkować.
Droga do Liverpoolu byÅ‚a raczej pÅ‚aska, malutkie podjazdy i zjazdy, ale niestety ponownie wiatr w czoÅ‚o, co nieco utrudniaÅ‚o jazdÄ™. Potem zobaczyliÅ›my już szerokÄ… rzekÄ™ Mersey, nad którÄ… leży Liverpool i która wpÅ‚ywa do Morza Irlandzkiego. Nad naszymi gÅ‚owami pojawiaÅ‚o siÄ™ coraz wiÄ™cej samolotów lÄ…dujÄ…cych na lotnisku Johna Lennona w Liverpoolu.
PostanowiliÅ›my jeszcze wydać ostatnie funciaki na jakieÅ› jedzonko i ostatnie piwko. ZnaleźliÅ›my fajne miejsce na oglÄ…danie samolotów. Potem ruszyliÅ›my na lotnisko, tam zÅ‚ożyliÅ›my rowery, zdaliÅ›my je do bagażu ponadwymiarowego. Tam problemów nie byÅ‚o absolutnie żadnych. Lot do Lublina przebiegaÅ‚ idealnie, nawet nie wiem, kiedy pilot powiedziaÅ‚, że rozpoczynamy zniżanie. Na lotnisku w Lublinie odebraliÅ›my rowery i opuÅ›ciliÅ›my lotnisko.
PodsumowujÄ…c wyjazd okazaÅ‚ siÄ™ on niesamowicie bezproblemowy, jedynymi problemami byÅ‚o cieknÄ…ce piwko i pÄ™kniÄ™ta dÄ™tka, jednak oba problemy zażegnane bardzo szybko. Przez 3,5 dnia wyszÅ‚o nam prawie 200 km. WziÄ™liÅ›my naprawdÄ™ wszystko, czego potrzebowaliÅ›my, no może oprócz dÄ™tki, ale na szczęście mieliÅ›my Å‚atki i klej. Ceny w Anglii nie należą do wysokich. W supermarketach Tesco, Lidl, Aldi kupuje siÄ™ wiÄ™kszość rzeczy w polskich cenach, wiÄ™c nie ma co zbÄ™dnie upychać sakw. Drażnić może niesamowita liczba murzynów i muzuÅ‚manów i to nie trzeba być rasistÄ…, czy antyislamistÄ…. Po prostu nachodzÄ…, zaczepiajÄ…, sÄ… uciążliwi, no i jak widzisz takÄ… babeczkÄ™, co jej tylko oczy widać to nie wiesz, co ona pod tÄ… chustÄ… ma. W supermarketach zawsze siÄ™ kÅ‚ócÄ…, niczego nie rozumiejÄ…, na chodnikach zajmujÄ… całą szerokość, bo idÄ… w 8 osób - matka i 7 dzieci. Nazwijcie mnie zacofaÅ„cem, ale wolÄ™ to nasze zacofanie niż Å›wiatowÄ… nowoczesność.
Same miasta póÅ‚nocnej Anglii to jeden wielki przemysÅ‚. Tak, sÄ… gdzieÅ› na pewno jakies miejsca historyczne, turystyczne czy godne zobaczenia, jednak podczas tej wycieczki naprawde woleliÅ›my Å‚ono przyrody, tereny wiejskie, rolnicze, parki narodowe. Jazda wÅ›ród samych fabryk nie jest za przyjemna, gÅ‚oÅ›no i brudno.
Czy polecam? Ależ oczywiście, że polecam. Widoki na łonie przyrody były niesamowite. Przez większość czasu można było poczuć tego ducha rewolucji przemysłowej, wyobrazić sobie jak na terenach, gdzie rośnie jedynie trawa wynaleziono masyznę parową, kolej i nastąpił niesamowity skok techniczny.
Jakby ktoÅ› miaÅ‚ pytania zachÄ™cam do opisu naszych poprzednich wyjazdów na rowery, tam dokÅ‚adnie opisaÅ‚em, co zabrać, jak siÄ™ spakować, myÅ›lÄ™, że nie ma co powtarzać tego, co każdy wyjazd.
Komentarze
Strona: 1